Witajcie!;-) Tak jak obiecałam - jest nowy post! Dzisiejsze zdjęcia robiłam aż w Katowicach! Wybrałam się wraz z chłopakiem na otwarcie Galerii Katowickiej.
Szczerze mówiąc nie lubię takich "event'ów" - drażni mnie ogrom ludzi, którzy wchodzą na siebie mało się nie zabijając, bo każdy chce skorzystać z promocji..
Początkowo więc byłam sceptycznie nastawiona, ale kiedy dowiedziałam się, że w moim ukochanym sklepie (pull&bear) jest -30% - musiałam się tam znaleźć, bo grzechem byłoby nie skorzystać! Gdy dotarliśmy na miejsce, naszym oczom ukazały się wielkie kolejki pod samym wejściem.. masakra ;-)
Zakupiłam 2 pary spodni (pojawią się w następnym poście)
i jestem mega szczęśliwa! Jeśli chodzi o samą Galerię..jest naprawdę
wielka! Co prawda nie idzie się w niej zgubić jak w Silesii (a może to ja tylko potrafię się w niej zgubić? haha), ale i tak jest imponujących rozmiarów.
Po
"zwiedzaniu" i "upolowaniu" kilku rzeczy postanowiliśmy się udać na
mały spacer kolo Spodka, zahaczając jeszcze o Starbucks'a na małe
cappucino ;-)
Co do outfitu to było wygodnie i na luzie. Kolory już typowo jesienne - niestety pożegnałam na dobre lato..
jumper - pull&bear / jacket - cropp town / trousers - h&m / shoes - ccc / scarf - reserved /
backpack - cropp town
dzięki za odwiedziny na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, z miłą chęcią obserwuję
Fajnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuń