9/24/2013

colours of autumn



Deszczowo, zimno i bardzo jesiennie –  tak w skrócie mogłabym opisać dzisiejszy dzień.  Mimo to wybrałam się na krótki spacer, bo siedzenie w domu (jak już mam trochę wolnego czasu) źle na mnie wpływa. W takie dni żałuję, że nie zakupiłam kaloszy – niestety żadne nie urzekły mnie do tego stopnia by je mieć.. bo albo cena była nieodpowiednia, albo kolor nie taki jakbym chciała (oczywiście czarny!)

W tym zestawie znów widzicie tą samą kurtkę, jednak muszę  przyznać – czuję się w niej na prawdę dobrze i uwielbiam ją! ..Ale za dużo się tu pojawia i obiecuje, że w następnym poście już jej nie będzie ;-) 

T-shirt z numerem to było kupno z opóźnionym zapłonem, haha. Kiedy natknęłam się na wiele podobnych t-shirtów na blogach pomyślałam: „O nie! Nie dam się wciągnąć w tą college’owo – numerkową manie!” A jednak.. uległam ;-) Już tak w sumie mam, że najpierw coś mi się nie podoba.. a potem kiedy już powoli wychodzi z mody stwierdzam, iż musze to mieć! Hm, to chyba znaczy, że wcale nie jestem modna? Lub po prostu nie podążam ślepo za trędami? (ot takie moje małe przemyślenia ;-) )

Jegginsy i workery to nowości, których zapowiedzi mogliście zobaczyć w poprzednim poście.

Cały zestaw jak zwykle na luzie ;-) Chociaż przyznam szczerze, że mój facet wolałby od czasu do czasu zobaczyć mnie w bardziej kobiecej stylizacji. Cóż, poważnie się nad tym zastanawiam, choć przyznam otwarcie, że najlepiej czuję się w zestawach grunge’owych i takich bardziej na luzie ;-)

Wooh, ale się rozpisałam! No nic, zostawiam Was ze zdjęciami, enjoy!





jacket - cropp town  / t-shirt - pull&bear / jeggins - pull&bear / shoes - www.czasnabuty,pl / 
scarf - reserved / backpack - cropp town

9/22/2013

new in: autumn

W ostatnim poście wspominałam o nowościach, a więc dzisiaj będzie o nich post ;-) 

Z mojej listy MUST HAVE, (kilka postów wcześniej) mam już prawie wszystko. Oczywiście jest kilka rzeczy, które nie pojawiły się na liście, a które chciałabym jeszcze zakupić.. m.in czarna skórzana spódniczka, czarna beanie z napisem i wiele innych ;-)

Na razie muszę obejść się "smakiem" patrząc na rzeczy, które kuszą na stronach internetowych - do wypłaty, haha.



shoes - www.czasnabuty.pl
 Workery to buty, które chyba każda z nas powinna mieć w szafie! Wygodne i idealnie nadają się zarówno do luźnych jak i eleganckich stylizacji. Wybrałam proste bez żadnych dodatków, bo zawsze się sprawdzą w każdym zestawie i z różnymi dodatkami ;-)

jegginsy - pull&ber                 



Jegginsy - czyli połączenie jeansów z legginsami to chyba moje ulubione spodnie! Świetnie dopasowują się i przylegają. Nie zamieniłabym ich na żadne inne. Najwygodniejsze spodnie świata!

shirt - house / jumper - sh

Koszula w kratę to niewątpliwie najgorętszy trend sezonu! Odkąd ją zobaczyłam - musiałam mieć!
Co do bluzy, to był to szybki zakup przy okazyjnym pobycie w sh. Jako, że nadchodzą chłodniejsze dni, pragniemy się zaopatrzyć w coś cieplejszego. Szukałam swetrów, jednak wszystko było już przebrane.. Bluza okazała się świetną perełka, bo z firmy lonsdale, a w dodatku za całe 4zł! ;-)


W najbliższych dniach planuje zmienić nieco wygląd bloga, chciałabym by szablon był prosty, ale jednocześnie ciekawy. Zobaczymy co  tego wyjdzie ;-)

Trzymajcie się ciepło i oczekujcie na dniach nowego postu!
Pozdrawiam, blacky

9/18/2013

shopping / chill out

Witajcie!;-) Tak jak obiecałam - jest nowy post! Dzisiejsze zdjęcia robiłam aż w Katowicach! Wybrałam się wraz z chłopakiem na otwarcie Galerii Katowickiej. 

Szczerze mówiąc nie lubię takich "event'ów" - drażni mnie ogrom ludzi, którzy wchodzą na siebie mało się nie zabijając, bo każdy chce skorzystać z promocji..

Początkowo więc byłam sceptycznie nastawiona, ale kiedy dowiedziałam się, że w moim ukochanym sklepie (pull&bear) jest -30% - musiałam się tam znaleźć, bo grzechem byłoby nie skorzystać! Gdy dotarliśmy na miejsce, naszym oczom ukazały się wielkie kolejki pod samym wejściem.. masakra ;-)

Zakupiłam 2 pary spodni (pojawią się w następnym poście) i jestem mega szczęśliwa! Jeśli chodzi o samą Galerię..jest naprawdę wielka! Co prawda nie idzie się w niej zgubić jak w Silesii (a może to ja tylko potrafię się w niej zgubić? haha), ale i tak jest imponujących rozmiarów.

Po "zwiedzaniu"  i "upolowaniu" kilku rzeczy postanowiliśmy się udać na mały spacer kolo Spodka, zahaczając jeszcze o Starbucks'a na małe cappucino ;-)

Co do outfitu to było wygodnie i na luzie. Kolory już typowo jesienne - niestety pożegnałam na dobre lato..

Zostawiam Was ze zdjęciami, enjoy !










 jumper - pull&bear / jacket - cropp town / trousers - h&m / shoes - ccc / scarf - reserved / 
backpack - cropp town












9/16/2013

lack of time

Witajcie kochani! Bardzo Was przepraszam za tak dużą przerwę w blogowaniu, jednak jest ona spowodowana czynnikami niezależnymi ode mnie.. + problemami natury osobistej. Ne porzuciłam bloga, powoli wszystko wraca do normy, czasu trochę mniej, ale możecie się spodziewać nowego posta w przeciągu kilku dni ;-) 

Przez ten czas kiedy nie pisałam, bardzo dużo się działo, także postaram się nadrobić te wszystkie braki mam nadzieję fajnymi i ciekawymi postami, a także stylizacjami ;-) 

Również bardzo chciałabym Wam wszystkim podziękować za mile słowa - ma to bardzo duże znaczenie dla mnie! Dodaje siły do działania i utwierdza w przekonaniu,że to co robię - bardzo lubię i sprawia mi to wielką satysfakcje!

Pojawiło się też u mnie dużo nowości - wszystkię pokażę na blogu niebawem!

A więc..proszę jeszcze o kilka dni cierpliwości! 
Pozdrawiam, trzymajcie się cieplo, 
blacky.